Metoda bezwykopowa

Metoda bezwykopowa, czyli tzw. przeciski, jest alternatywą dla tradycyjnych wykopów otwartych. Bardzo dobrze sprawdza się w trudnych warunkach gruntowych i na terenach silnie zurbanizowanych. Wszędzie tam gdzie mamy do czynienia z dużymi skrzyżowaniami drogowymi, chronionymi terenami zielonymi lub zabytkowymi starówkami, metoda bezwykopowa jest jedyną, którą można zastosować. Korzystanie z niej ma wiele plusów. Pozwala to uniknąć ponoszenia kosztów związanych z regeneracją nawierzchni drogowej, a wykonanie instalacji odbywa się w krótkim czasie.

Na czym polega metoda bezwykopowa?

Metoda bezwykopowa polega na wprowadzaniu pod powierzchnię ciągu rur, przepustów lub przewodów kablowych, bez konieczności wykonywania otwartych wykopów liniowych. W przypadku tej metody jedynymi wykopami jakie są wykonywane, są wykopy punktowe, czyli komory startowe i odbiorcze. Obecnie technologia bezwykopowa jest uznawana za jedną z najbardziej innowacyjnych, jeśli chodzi o budowę tuneli i rurociągów, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że wiele z nich nie mogłoby powstać przy wykorzystaniu tradycyjnych metod.

Tymczasem technologia ta jest idealnym rozwiązaniem wtedy, gdy warunki gruntowe są trudne i wymagające. Obecnie jedną z najbardziej rozpowszechnionych metod bezwykopowych jest mikrotuneling. Początki wykorzystywania tej technologii sięgają już lat 70. XX wieku, jednak w Europie pierwszy raz została zastosowana dopiero w 1985 roku, w Niemczech. W tej metodzie proces przeciskania jest wykonywany przy stałej kontroli promieniem lasera, co gwarantuje bardzo wysoką dokładność realizacji rurociągu.